Takiej relacji na naszych socjalach jeszcze nie było
Produkty które trafiają na nasze półki muszą być wcześniej przez nas przetestowane, szczególnie jeśli temat dotyczy past polerskich. Setki rodzajów lakierów i na każdym z nich pasta będzie pracowała inaczej. Testy obejmowały lakiery tj. niemiecki metaliczny twardy lakier od Audi, francuski średnio twardy biały gładki kolor od Peugota oraz amerykańskie czarne UNI od Dodge
Bohaterami dzisiejszego odcinka są pasty polerskie firmy ADBL
(Dzisiejszy test obejmuje pasty ADBL Hard Cut oraz ADBL Super Polish)
Z początku byliśmy sceptycznie nastawieni, ponieważ mamy swoich faworytów w każdej kategorii, czy to pod względem cięcia, wykończenia czy po prostu odświeżenia lakieru, ale po czasie musimy przyznać, że występuje tutaj pewna innowacyjność pod względem szybkości i czystości polerowania
ADBL Hard Cut to pasta do usuwania najcięższych zarysowań. Według producenta radzi sobie bezproblemowo z usuwaniem rys po papierze 1000 – 1500 i rzeczywiście coś w tym jest. Specjalnie nie wybraliśmy najmocniejszego futra do polerowania, żeby sprawdzić bardziej właściwości ścierne pasty, a nie pada.
Maskę podzieliliśmy na 8 kawałków i do każdego z nich zrobiliśmy jedno podejście po 4 – 5 przejazdów w zależności od wypracowania pasty. I tylko to wystarczyło, żeby usunąć 85-95% głębokich zarysowań i pozostawić wykończenie na wysoki połysk z delikatnym hologramem, który usuniemy w następnym etapie
Pamiętajcie żeby kontrolować temperaturę polerowania, starając się nie przekraczać 40 stopni, to zagwarantuje Wam największą efektywność polerowania
ADBL Super Polish to średnio ścierna pasta polerska przeznaczona do jedno etapowego polerowania lakieru lub wykańczania lakierów twardych.
Od razu zajęła miejsce w TOP 3 naszych ulubionych past
Na prawdę mistrzostwo świata – łatwość, szybkość i czystość polerowania to główne cechy tej pasty.
Z łatwością wykończyła powierzchnię i nadała jej bardzo wysoki połysk, który spokojnie może konkurować z niektórymi woskami twardymi
Połyskomierza jeszcze się nie dorobiliśmy, ale musicie uwierzyć nam na słowo, że jest bardzo wysokoW innej próbie Super Polish miał za zadanie odświeżyć biały, gładki lakier Peugota i w niespełna 3 godziny dał radę usunąć 55 – 65% zarysowań co jest jak dla nas świetnym wynikiem!
Jeszcze jedna, bardzo ważna informacja – Podczas dawkowania tych past zdecydowanie kierujcie się zasadą ‘less is more’.
Wystarczy ich niewiele, żeby uzyskać świetne rezultaty
Do odtłuszczania i inspekcji lakieru w trakcie i po polerowaniu używaliśmy Enzo Surface Cleaner.
Dlaczego tak ważne jest aby pracować z odpowiednim rodzajem mikrofibry? Dobór byle jakiej ściereczki może wpłynąć niekorzystnie na efektywność naszej pracy. Zła mikrofibra może powodować mazanie się produktu, smugi, a w najgorszym wypadku mikro zarysowania. Dzisiaj przedstawimy Państwu różne ich rodzaje, opiszemy po krótce dlaczego ta, a nie inna mikrofibra sprawdzi się lepiej przy danej czynności.
Rodzaje ścierek z mikrofibry
Podstawowe/Uniwersalne
Jedne z popularniejszych mikrofibr na rynku. Zazwyczaj gramatura oscyluje w granicach 220 – 300 GSM. Najczęściej używane są do prostych czynności we wnętrzu – do docierania produktów typu APC i Interior Cleanerów, docierania wnęk drzwiowych po myciu bądź przy pracach przy silniku lub polerowania elementów metalowych. Są świetnym wyborem ze względu na niską cenę oraz szerokie zastosowanie. Przykładowe mikrofibry:Mikrofibra bezszwowa Premium 220GSM, Mikrofibra bezszwowa TACT 250GSM i Mikrofibra Premium 220GSM.
Dwustronne – Jedna strona puchowa, druga z krótkim włosem
Najbardziej wszechstronna mikrofibra w świecie auto detailingu. Gramatura wacha najczęściej się w granicy 350 – 400 GSM. Szczególne zastosowanie znajduje w docieraniu przeróżnych produktów takich jak pasty polerskie, cleanery, woski twarde. We wnętrzu natomiast pomogą w dotarciu dressingów bądź zbieraniu delikatnej warstwy kurzu. Krótka strona może pomóc nam w odtłuszczaniu powierzchni bądź finalnemu docieraniu wosków płynnych jak i twardych. Ten rodzaj zawsze powinien być pozbawiony szwów, żeby zapewnić maksymalne bezpieczeństwo podczas pracy. Nasze mikrofibry nie zostawiają po sobie włosków ani smug. Przykładowe mikrofibry z naszego sklepu:Mikrofibra Coyote 380GSM, Work Stuff Gentleman 350GSM.
Gładkie z jednolitym splotem
Pora na moje ulubione mikrofibry. Gładka, miękka i jednolita struktura mikrofibry o gramaturze 350GSM pozwala na perfekcyjne wykończenie każdej powierzchni. Najczęściej używana przy docieraniu zabezpieczeń takich jak quick detailer, powłoka ceramiczna, wosk twardy. We wnętrzu natomiast genialnie radzi sobie z czyszczeniem wszystkich powierzchni i w docieraniu dressingów. Nie ma możliwości żeby pozostawiały smugi lub resztki włosia na elemencie. Przykładowe mikrofibry z naszego sklepu:Mikrofibra Marlin Yellow 350GSM, Mikrofibra Marlin Blue 350GSM.
Do wnętrza
Mikrofibry do czyszczenia wnętrza, najczęściej używane przy doczyszczaniu plastików, gum bądź elementów winylowych. Delikatnie agresywna, a zarazem miękka struktura pozwala na dogłębne oczyszczenie nawet chropowatych powierzchni.U nas dostępne gramatury w przedziale 220 – 360 GSM. Przykładowe mikrofibry: Mikrofibra Professional 320GSM, Mikrofibra Super Soft 360GSM, ADBL Neon.
Waflowe/Ryżowe
Ostatnim rodzajem mikrofibr są ściereczki waflowe oraz ryżowe. Używane najczęściej przy czyszczeniu powierzchni szklanych – szyby, lustra oraz przy bonnetowaniu czyli odświeżaniu materiałów. Chropowata struktura pozwala na skuteczne, bezpieczne i bez smugowe doczyszczanie trudnych powierzchni. Mimo tego że należą do grona ‘cienkich materiałowo mikrofibr’ są w stanie zaabsorbować dużą ilość zanieczyszczeń i pozostawić wykończenie bez smug. Przykładowe mikrofibry z naszego sklepu:Mikrofibra Waflowa 400GSM, Mikrofibra Ryżowa 320GSM.
Puszyste do docierania wosków
Mikrofibry pluszaki to bardzo grube i chłonne mikrofibry. Najdelikatniejsza struktura pozwala na zaabsorbowanie bardzo dużej ilości produktu przy zagwarantowaniu bez smugowego wykończenia. Dzięki długiemu włosiu zazwyczaj jedna sztuka starczy na dotarcie produktu z całego samochodu bez nadmiernego zapychania się. Przykładowe mikrofibry:Mikrofibra Bezszwowa 500GSM, ADBL Puffy Towel Light
Wykonaj te dwa proste kroki, a wszystkie gorące mamuśki z Twojej okolicy..
Łe czekaj, to nie ten portal
Dzisiaj porozmawiamy sobie o tym, co w kosmetyce samochodowej jara mnie najbardziej czyli o woskach twardych
Najstarsze zabezpieczenie i przez wielu dalej uważane za najlepsze (nie liczymy folii ochronnej). Aplikacja dobrej jakości wosku to niemal celebracja. Przyjemność z aplikacji jak i samego docierania, bez drażniącego zapachu powłok to ‘kropka nad I’ w końcowym wyglądzie samochodu
Dobrej jakości woski zapewniają ochronę przed UV, kwaśnymi deszczami oraz solą. Ułatwiają bieżącą pielęgnację, cechuje je antystatyczność oraz niesamowicie wydobywają barwę koloru (Najlepiej można to zaobserwować na lakierach akrylowych)
Kluczem do sukcesu przy aplikacji wosku jest odpowiednie przygotowanie powierzchni oraz późniejsza aplikacja. Omówmy to sobie:
Umyj samochód kwaśnym szamponem w celu pozbycia się starych zabezpieczeń oraz osadów mineralnych/wapiennych. Wykonaj dekontaminację chemiczną (Deironizer i Tar & Glue Remover) lub mechaniczną przy użyciu glinki. Odtłuść lakier Surface Cleaner bądź roztworem IPY. Opcjonalnie możesz zastosować cleaner przed woskiem w celu usunięcia oksydacji lakieru, zarysowań oraz podkręcenia głębi koloru. Po aplikacji cleanera odczekaj kilka godzin. Zaaplikuj przy pomocy aplikatora piankowego cienką i równą warstwę wosku. DAJ TEMU CHWILĘ POLEŻEĆ (Czas różni się w zależności od typu wosku. W swojej ofercie mamy woski, które możecie docierać nawet po dwóch tygodniach). Dotrzyj wosk przy użyciu dwóch mikrofibr (Jedna z dłuższym włosem, druga z krótszym). Opcjonalnie na drugi dzień możesz wrzucić drugą warstwę i cieszyć się spotęgowanym efektem końcowym oraz dłuższą trwałością.
Gotowe! Reszta zależy już tylko od Ciebie. Dobór odpowiednich kosmetyków do pielęgnacji wosków oraz regularne mycie to podstawa do dłuuugiej trwałości Twojego zabezpieczenia
ENZO Coatings SiO2 Wax –Wosk ceramiczny do lakieru samochodowego
To hybrydowy wosk stworzony z dbałością o każdy szczegół. Jego specjalnie opracowana formuła pozwala uzyskać doskonały wygląd lakieru – poprawia mocno jego szklistość oraz głębię koloru. Wosk uszczelnia pory lakieru dzięki czemu tworzy barierę ochronną przed czynnikami zewnętrznymi. Prosta aplikacja oraz łatwe docieranie to dodatkowe atuty tego produktu dodające przyjemności z pracy z nim.
Trwałość produktu producent określa na minimum 3 miesiące, przy odpowiednim dbaniu o wosk.
Jedno opakowanie wosku starcza na zabezpieczenie około 5 do 8 samochodów.
Odśwież całkowicie swoje wnętrze w zaledwie 30 minut
Gdy zaczynam opowiadać o tym produkcie swoim klientom z początku nie chcą uwierzyć w jego możliwości
Wcale mnie to nie dziwi, bo InnerQD od Car Pro to totalny kozak w swoim fachu
Jest produktem z kategorii Quick Detailerów do wnętrza. Bezpiecznie czyści i zabezpiecza w jednym kroku, przy czym siła czyszcząca jest na bardzo wysokim poziomie. Bez trudu ogarnie małe i średnie zabrudzenia. Odżywia i przyciemnia plastiki, gumy
Z powodzeniem można nim ogarniać powierzchnie skórzane, ekrany, elementy dekoracyjne.
Pracując na dwie mikrofibry jest gwarancją bezsmugowego wykończenia każdego elementu w Waszym samochodzie.
Jest antybakteryjny i może pomóc Wam pozbyć się przykrych zapachów z Waszego wnętrza (nie bierzemy pod uwagę hardcorowych przypadków)
Masz zadbane wnętrze? Dzięki InnerQD wykonasz swoją pracę dwa razy szybciej niż tradycyjnymi metodami. Dodając do tego rękawice do wnętrza, będziesz w szoku jak szybko jesteś w stanie odświeżać swój wóz
Ten produkt znajdą Państwo klikając w ten linkCar Pro InnerQD.
Szczegółowy opis producenta:
CarPro InnerQD 0.5L – Czyści i zabezpiecza wnętrze w jednym kroku
Szybki i łatwy w użyciu, antystatyczny i antybakteryjny quick detailer do wnętrza. Produkt można używać na wszystkich powierzchniach wewnętrznych, aby łatwo usunąć odciski palców, kurz i lekkie zabrudzenia. Hamuje przyczepność elektrostatyczną cząstek kurzu, a także rozwój patogennych mikroorganizmów.
Formuła InnerQD pozostawia suchą w dotyku, lekko satynową w wyglądzie, pozbawioną smug warstwę antystatyczną, która pomaga zmniejszyć ogólną ilość nagromadzonego kurzu.
Najważniejsze cechy:
Czyści i zabezpiecza w jednym kroku.
Bezpieczny dla wszystkich powierzchni wewnętrznych.
Antystatyczny.
Antybakteryjny.
Lekko satynowe i suche w dotyku wykończenie.
Zalecany do czyszczenia elementów wykonanych ze:
Skóry
Winylu
Plastiku
Gumy
Szczotkowanego aluminium
Chromu
Sposób użycia:
Spryskać za pomocą atomizera ściereczkę z mikrofibry i przetrzeć dany element.
Środki ostrożności:
Zawiera cytral. Może wywołać reakcje alergiczną.
Przed użyciem przetestować działanie w niewidocznym miejscu.
Magiczny produkt od Car Pro o nieskończonych właściwościach?
Ech2o to najbardziej wszechstronny produkt z naszego sklepu. Jego zadziwiające możliwości wynikają z zaawansowanego technologiczne składu.
U nas na przykładzie mycia powierzchni szklanych. Jedyne czego potrzebujecie to miski z rozcieńczonym echo i dwóch czystych mikrofibr. Na poniższych zajęciach trzeba przyznać, że szyby były bardzo zabrudzone, a nawet taki przypadek nie zrobił na tym płynie żadnego wrażenia
Co więcej, występuje w koncentracie i dzięki temu jest bardzo, bardzo wydajny
Odpowiednie rozcieńczenie to klucz do sukcesu, dzisiaj zdradzimy 3 ciekawe tipy
Mycie szyb w proporcji 30 ml na miskę wody (miska, misce nierówna, mniej więcej 5 litrów. To nie jest apteka, nic się nie stanie jak przelejecie produktu, może troszkę dłużej odparowywać).
Czyszczenie skór oraz odświeżanie wnętrza w proporcji 1:20. Zbadajcie temat
Dodatek do płukanki przy praniu materiałów bądź alcantary, 30 – 50 ml. Wasze fotele nigdy nie były tak miękkie jak po zastosowaniu tego cuda.
Znane nam są jeszcze przynajmniej 8 innych zastosowań Ech2o, krok po kroku będziemy Wam je przedstawiać w kolejnych miesiącach
Kliknij w link i zapoznaj się jeszcze bliżej zCar Pro Ech2o.
Dzień dobry Polsko! Pora pogadać trochę o nowościach
W tym tygodniu do naszego asortymentu wkroczyła firma Nanotechniq
Zamówiliśmy na próbę kilka produktów i dzisiaj opiszemy sobie jeden z nich jakim jest polimer ceramiczny zabezpieczający elementy lakierowane, tworzywa sztuczne, felgi oraz chromy na okres do 9 miesięcy.
Wrzuciliśmy go na swoje samochody i aktualnie wygląda to na prawdę dobrze, a nasz tajemniczy tester prowadzi swoje testy na folii do zmiany koloru
Teraz czas na kilka suchych faktów:
Ultra hydrofobowe właściwości. Pozostawia po sobie super gładkie wykończenie. Topowa śliskość powierzchni. Wysoka trwałość (nawet do 9 miesięcy, ale nie bójcie się sprawdzimy to). Szybki i łatwy proces aplikacyjny. Ochrona przed zanieczyszczeniami drogowymi oraz kwaśnymi deszczami.
Sprawdzaliśmy wszystkie produkty podczas szkolenia w naszej firmie i na pierwszy rzut oka na prawdę wygląda to bardzo dobrze, bez sztucznie napompowanej ceny.
Obecnie na rynku kosmetyków samochodowych mamy od groma produktów służących do pielęgnacji felg aluminiowych.
Amatorowi bardzo ciężko wybrać kosmetyk, który będzie spełniał wszystkie wymienione przez nas wyżej cechy.
Dzięki temu artykułowi dowiesz się wszystkiego co najważniejsze o czyszczeniu, bieżącej pielęgnacji i zabezpieczeniu felg aluminiowych (i nie tylko!), czyszczeniu i zabezpieczeniu opon oraz dodatkowo opowiemy Wam trochę o tym co robić z nadkolami. Każdy z Was będzie mógł wykonać te czynności pod domem lub na myjni bezdotykowej (oczywiście, gdy nie będzie kolejek).
Jeśli mamy robić to dobrze, to każdy z produktów potrzebuje czasu, żeby zacząć działać na powierzchni, a sam proces również zajmuje trochę czasu ze względu na to, że mamy zrobić to dobrze.
Na felgach, oponach jak i nadkolach zbierają nam się dość szybko różnego rodzaju zabrudzenia drogowe m.in. pył z klocków hamulcowych, film drogowy lub smoła. Dlatego będziemy potrzebowali kilku produktów, żeby krok po kroku w bezpieczny i skuteczny sposób się z nimi uporać. Dajemy gwarancję, że dzięki użyciu wymienionych przez nas produktów już nigdy nie będziecie mieli z tym problemu.
Sprawnym krokiem przejdźmy do praktyki.
Wszystkie produkty do mycia, pielęgnacji i zabezpieczenia felg aluminiowych znajdziecie tutaj:
Jednym z najważniejszych etapów naszej pracy będzie użycie odpowiedniego produktu do mycia wstępnego.
Dzięki temu procesowi pozbędziemy się większości brudu w sposób bezdotykowy. Użyjemy do tego piany aktywnej o odczynie zasadowym, najskuteczniej będzie rozcieńczyć ją w opryskiwaczu. Dlaczego? Produkt będzie miał odpowiednią ilość czasu, żeby zareagować i zmiękczyć brud. U nas w studio używamy od zawsze Cleantech Citrus Foamw rozcieńczeniu 50 – 80 ml na półtora litra ciepłej wody. Produkt charakteryzuje się wysoką skutecznością działania oraz łatwym spłukiwaniem, co minimalizuje ryzyko powstania śladów po twardej wodzie (inaczej water spotów).
Jeśli nie posiadacie opryskiwacza, tą samą pianę możecie aplikować z butelki w takim samym rozcieńczeniu.
Nie pozostaje nam nic innego jak pokryć całą powierzchnię pianą. Pryskamy na opony, felgi (również środek) oraz nadkola, czekamy 2 – 3 minuty i płuczemy powierzchnię pod wysokim ciśnieniem.
WAŻNE!
Nie wykonujemy żadnego ruchu mechanicznego, w tym kroku dajemy w 100% wykazać się produktowi. Chcemy uniknąć zarysowania felgi oraz przemieszczania się brudu z miejsce na miejsce.
Mycie właściwe
Sprawnie przechodzimy do mycia właściwego. W tym kroku potrzebujemy kilku narzędzi tj:
oraz najważniejszego, do mycia felg – szampon neutralny, który będziemy rozcieńczać w wiaderku. W naszym przypadku jest to Enzo Car Soap, dlatego, że jest wydajny (rozcieńczenie 1:1000) i skuteczny. Do mycia opon, nadkoli oraz felg Excede Ultimate Wheel Cleaner, jest to produktbezkwasowy, neutralny i co najważniejsze bezpieczny, dzięki temu, że zawiera inhibitory korozji, które chronią nasz układ hamulcowy. Bezpiecznie usuwa brud drogowy i pył z klocków hamulcowych.
PRO TIP!
Każdy produkt, który jest przystosowany do rozcieńczania jest dużo bardziej skuteczny, jeśli rozcieńczymy go z ciepłą wodą. Wszystko przez to, że zawarte w nich składniki, aktywują się przy wyższych temperaturach.
Rozcieńczamy szampon w wiaderku, najlepiej z ciepłą wodą i przechodzimy do czyszczenia rantów felg rękawicą (nie czyścimy bębna felgi, żeby uniknąć przenoszenia brudu z felgi na felgę). Całość płuczemy pod wysokim ciśnieniem. Następnie bierzemy Excede Ultimate Wheel Cleaner, również rozcieńczamy go w butelce w stężeniu 1:10 i podajemy produkt na opony, całe felgi oraz nadkola. Przed rozpoczęciem pracy, warto dopsikać produkt na szczotkę i pędzelek, a to wszystko po to, żeby zmaksymalizować efektywność czyszczenia.
Zaczynamy czyszczenie od opon. Następnie, ranty felg, bęben i na samym końcu dopiero nadkola.
Dlaczego w taki, a nie inny sposób? Z racji tego, że jest to produkt, który działa na powierzchni nawet bez wsparcia mechanicznego i doskonale penetruje brud, warto zostawić go na dłużej na oponach, żeby mieć gwarancję na dogłębne oczyszczenie z wszystkich perforacji. Tak samo nie chcemy, żeby cały brud z nadkoli oraz bębna kół znalazł się na rantach felg, dlatego robimy to w takiej kolejności.
PRO TIP!
Mniej więcej w połowie czyszczenia, czy to opona, felga, nadkole – dokładnie płuczemy narzędzia, którymi pracujemy, żeby wypłukać z nich brud i piasek. Po opłukaniu, dopsikujemy produkt na szczotkę lub pędzelek, w celu doskonałego oczyszczenia powierzchni.
Po spłukaniu, warto zrobić test czystej opony – psikamy raz jeszcze, szorujemy czystą szczotką i jeśli piana nie zabarwia się na kolor brązowo – czarny, mamy pewność, że całość jest dokładnie oczyszczona.
Przecież dużo osób mówi, że przy każdym myciu należy stosować deironizer, bo inaczej nasze felgi będą niedomyte, przecież jest taki efekt WOW!, bo felga krwawi. Większość z nich nawet nie ma w swoim składzie inhibitorów korozji.
Obalimy kolejny MIT – Przecież po przejechaniu dwóch, trzech kilometrów na tarczy nie ma śladu korozji. Owszem tarcza jest oczyszczona, ale cały układ hamulcowy (przestrzeń w szczękach, przewody hamulcowe, wnętrze tarczy), stamtąd nie mamy szans dokładnie wypłukać deironizera, a co za tym idzie – zostaje tam na zawsze i dosłownie wyżera cały układ od środka.
Dlatego można je stosować, nie częściej niż raz na dwa miesiące,z uwagi na korozję układu hamulcowego.
WAŻNA UWAGA!
Preparaty, szerzej znane jako ‘krwawa felga’, służą tylko do usuwania głęboko osadzonych zanieczyszczeń metalicznych i lotnej rdzy w felgach lub na lakierze. Jeśli mielibyśmy polecić coś od siebie to będzie to Enzo Iron Dirt Remover:
Posiada neutralne pH,
Zawiera inhibitory korozji,
Ma konsystencję żelową (wydłużony czas pracy 10 – 15 minut),
Pozbawiony przykrego zapachu.
Z kolei ten produkt od Enzo możecie używać częściej dzięki zawartości właśnie inhibitorów, ale i tak od siebie polecamy maksymalne użycie raz na miesiąc. Sposób jego użycia jest banalny, pryskamy na felgę, troszkę na pędzelek i szczotkę, rozprowadzamy dokładnie, czekamy 10 – 15 minut, po czym spłukujemy pod wysokim ciśnieniem.
Inhibitory korozji – co to w ogóle jest?
W skrócie, dzięki inhibitorom zawartym w produktach przez nas wymienionych, znacznie spowalniamy proces korozji wszystkich elementów czyszczonych. Po użyciu ‘otulają’ felgę oraz układ hamulcowy cienką warstwą ochronną.
Usuwanie uporczywych zabrudzeń – smoły i żywicy
Jeśli po wszystkich tych procesach, widzicie na felgach czarne kropki, jest to smoła. Żeby sobie z nią poradzić, potrzebujemy produkt oparty na rozpuszczalnikach i/lub tradycyjną glinkę, najlepiej średniej twardości. Kosmetyki z kategorii Tar & Glue Remover. Skuteczne, ale niestety niebezpieczne dla nielakierowanych plastików, uszczelek i reflektorów. Mogą pozostawić po sobie, ciężki do usunięcia nalot lub całkowicie zniszczyć plastik.
Dlatego przy tego typu kosmetykach najlepiej pracować punktowo, psikamy na mikrofibrę, przykładamy do smoły i po krótkim czasie zaczynamy zbierać to co zostaje rozpuszczone. W całym procesie megaprzyśpieszy nam pracę, jeśli sięgniemy po glinkę.
Co my używamy?
Chemotion Tar Remover – skuteczny i bezpieczny produkt do usuwania drobinek smoły z felg oraz lakieru.
Pamiętajcie!
Zawsze do glinki używamy odpowiedniego poślizgu, żeby zminimalizować ryzyko zarysowania powierzchni. My używamy w hektolitrachADBL Slippy, bardzo fajny poślizg oraz nadanie efektu hydrofobowego, które wspomaga późniejsze osuszanie.
PRO TIP!
Włóżcie kawałek glinki do ciepłej wody. Unikniecie w ten sposób trudności z jej uformowaniem i ryzyka z zarysowaniami.
Po tym kroku, konieczne jest ponowne umycie felg szamponem, preparaty oparte na rozpuszczalnikach głęboko penetrują pory lakieru i samo wypłukanie wodą produktu w tym wypadku to zdecydowanie za mało.
Co wybrać do zabezpieczenia felg, opon oraz nadkoli?
Jeśli dogłębne oczyszczanie mamy za sobą, nasze felgi i opony prezentują się jak nowe to teraz wypadałoby je czymś zabezpieczyć. Wymienione przez nas poniżej produkty, nie tylko poprawią walory estetyczne, ale również ułatwią nam bieżącą pielęgnację.
Opony
Masa produktów – masa właściwości. Sugerujemy wybieranie produktów, które są na bazie wody. Cechują je:
Car Pro Perl(możliwość rozcieńczenia w stosunku 1:1 z wodą demineralizowaną, co zwiększa jego wydajność).
Kosmetyk mamy, teraz czas na aplikator. Tutaj wybór jest tylko jeden – Work Stuff Clean Hands, czysta i przyjemna praca, ponadto pianka, z której wykonany jest aplikator nie pochłania dużo produktu, co też jest bardzo ważne.
Felgi
Przed przystąpieniem do zabezpieczania, konieczne jest odtłuszczenie felgi dedykowanym produktem. Zachęcamy do sprawdzeniaEnzo Surface Cleaner, nie tylko odtłuszcza, ale również czyści. Dzięki aktywnym składnikom nie odparowuje z powierzchni tak szybko jak alkohol izopropylowy, co czyni go dużo skuteczniejszym od innych produktów.
Najlepiej byłoby teraz odczekać około godziny, żeby wszystko ładnie odparowało z felg.
Felgi możemy zabezpieczać na kilka sposobów, zacznijmy od najszybszych:
Good Stuff Rims Detailer, kosmetyk typu pryśnij, przetrzyj mikrofibrą i gotowe. Zabezpiecza powierzchnię na okres około jednego miesiąca (wiadomo, wszystko zależy od tego ile km miesięcznie robicie oraz gdzie trzymacie samochód). Przyjemny, lustrzany połysk oraz przyzwoite właściwości hydrofobowe, czynią z niego prawdziwego zawodnika.
Good Stuff Wheel Wax, twardy wosk, który charakteryzuje się większą odpornością na wysoką temperaturę i zanieczyszczenia, niż tradycyjne woski do zabezpieczania lakierów. Chroni powierzchnię przez około 2 miesiące, w sezonie letnim powinien wytrzymać jeszcze dłużej.
PRO TIP!
Jeśli chcecie, możecie łączyć te dwa produkty ze sobą. Wtedy maksymalnie wydłużacie ich trwałość i chronicie felgi przez cały czas. Nakładamy raz twardy wosk i po każdym myciu dokładamy QD, oba produkty świetnie się uzupełniają, także nie mamy możliwości czegoś popsuć.
Najbardziej trwałym zabezpieczeniem dla felg będzie wybór odpowiedniejpowłoki ceramicznej.
To już nieco wyższy poziom, niż to co robiliśmy wcześniej, ale też jest do ogarnięcia przez każdego amatora.
Bardzo łatwą w aplikacji i stosunkowo tanią powłoką jest m.in Car Pro Dlux.
Do całego zabiegu warto byłoby zdjąć koła, tak żebyśmy mogli pokryć powłoką również bęben felgi.
Przygotowanie:
Jeśli chcemy zwiększyć trwałość powłoki wskazane będzie użycie pasty polerskiej, nawet ręcznie. Wybieramy jakąkolwiek pastę ścierną, najlepiej FINISZOWĄ, aplikujemy na mikrofibrę i polerujemy felgi. W tym kroku nie mamy na celu usuwania zarysowań z felg, ponieważ robimy to ręcznie. Chcemy jedynie oczyścić w ten sposób pory lakieru, żeby zwiększyć wiązanie powłoki z powierzchnią. Po polerowaniu, znów sięgamy po Enzo Surface Cleaner, w celu odtłuszczenia felg.
Zabezpieczenie:
Jeśli nasze felgi są oczyszczone, wypolerowane i odtłuszczone to przechodzimy do zabezpieczania.
Zaczynamy od bębna, kładziemy ściereczkę SUEDE na aplikator, lejemy około 15 – 20 kropli i krzyżowo rozkładamy równo po całej powierzchni, bierzemy mikrofibrę i ścieramy nadmiar, później drugą docieramy do sucha.
W przypadku ramion felgi, składamy ściereczkę SUEDE ‘na cztery’, lejemy około 10 – 15 kropli (nie możemy żałować powłoki, ciężko opisać słowami dokładną ilość, ale w tym wypadku lepiej jak będzie jej więcej, niż mniej). Pracujemy w małych sekcjach. Mniej więcej dzielimy felgę na cztery obszary. Po aplikacji od razu zbieramy nadmiar, również na dwie mikrofibry.
Producent deklaruje trwałość powłoki na poziomie jednego roku, w skrajnie niesprzyjających warunkach około pół roku.
Pamiętajcie, tylko od Was zależy ile powłoka tak na prawdę wytrzyma. Regularna pielęgnacja to podstawa do przedłużenia trwałości wszystkich dostępnych na rynku powłok ceramicznych i kwarcowych. Używając produkty wymienione w tym artykule macie pewność, że cały proces przebiegnie bezpiecznie i skutecznie, a felgi będą prezentowały się niesamowicie!
WAŻNE!
Felgi po aplikacji powłoki ceramicznej muszą odstać około 12h w zamkniętym pomieszczeniu, żeby uniknąć kontaktu z wiatrem i wodą.
Dopiero po upływie siedmiu dni możemy pierwszy raz umyć felgę.
Nadkola
Tutaj sprawa jest bajecznie prosta. Jeden produkt, który sprawdza się przy nadkolach plastikowych i materiałowych to Koch Gummifix – zabezpiecza i przyciemnia, wystarczy spryskać mokrą lub osuszoną powierzchnię i koniec. Preparat samoistnie wchłania się w materiał lub po prostu odparowuje. Od teraz Wasze nadkola również będą lśniły!
Podsumowanie
Jak sami widzicie prawidłowe czyszczenie i zabezpieczanie kół również jest czasochłonne.
Ale taki po prostu jest detailing!
Jeśli jakaś czynność ma być zrobiona dobrze i zgodnie ze sztuką musi być realizowana krok po kroku. Obierając drogę na skróty uzyskamy efekt odwrotny do oczekiwanego.
Oczywiście znajdą się fanatycy używania kwasu do czyszczenia przy każdym rodzaju felg, bo przecież jest szybko i skutecznie. Jednak pamiętajcie, że częste stosowanie kwasu wpływa negatywnie na cały układ hamulcowy. Żadna powierzchnia nie lubi tak mocnych i żrących preparatów na dłuższą metę.
Stosując nasze metody macie gwarancję bezpiecznego i skutecznego doczyszczenia i zabezpieczenia felg, opon oraz nadkoli. A jak nabierzecie wprawy codzienna pielęgnacja będzie samą przyjemnością.
Skoro trafiłeś na nasz artykuł, to zapewne zastanawiasz się, jak prawidłowo należy czyścić tapicerkę skórzaną w samochodzie (i nie tylko!) oraz jakie odpowiednie kosmetyki wybrać, żeby utrzymanie skór w jak najlepszym stanie, stało się łatwe i przyjemne. Z naszego artykułu dowiesz się wszystkich najważniejszych informacji na ten temat.
Zapraszamy do lektury!
Jeśli mamy robić to dobrze, to warto zadać sobie pytanie, jak często czyścić skóry?
Dla naszej tapicerki skórzanej optymalne będzie gruntowne czyszczenie i pełna impregnacja raz na kwartał (nie częściej i nie rzadziej).
Dlaczego?
Dlatego, żeby uniknąć jej przemoczenia – poprzez częste czyszczenie lub wysuszenia – z powodu rzadkiej impregnacji.
Zacznijmy może od rodzajów skór dostępnych w naszych samochodach.
Jest to bardzo ważny czynnik przed rozpoczęciem jakichkolwiek czynności. Na całe szczęście najczęściej stosowanym rodzajem skóry w pojazdach jest skóra gładka zamknięta, czyli barwiona odpowiednimi pigmentami i pokryta lakierem wykończeniowym. Oznacza to lepszą trwałość materiału oraz łatwiejsze utrzymanie w czystości niż przy skórach otwartych, które są podatne na pochłanianie wody w bardzo szybkim tempie. Coraz częściej w nowych samochodach występują eko skóra, czyli po prostu materiał syntetyczny, który możemy czyścić i i impregnować produktami do pielęgnacji powierzchni plastikowych. Ostatnim rodzajem skóry jest skaj, który do złudzenia przypomina nam skórę naturalną, a jest po prostu materiałem pokrytym warstwą farby o fakturze skóry.
Nie musimy być specjalistą, żeby sprawdzić z jakim rodzajem skóry obcujemy. Jak to sprawdzić?
Nanosimy na materiał kroplę wody. Jeśli wchłonie szybko, to wiemy, że jest to skóra otwarta. Jednak jeśli proces ten jest wolniejszy, wtedy mamy do czynienia ze skórą zamkniętą. W przypadku gdy kropla cały czas znajduje się na powierzchni wiemy, że jest to eko skóra.
Drugim sposobem na odróżnienie skóry naturalnej od eko skóry jest dotyk. Prawdziwa skóra, jeśli mocno ją naciśniemy, odkształci się i dopiero po jakimś czasie wróci do nominalnej pozycji. Jeśli chodzi o eko skórę w dotyku przypomina gumę, jej faktura jest jednolita i po naciśnięciu od razu odskakuje do wyjściowej pozycji.
Dlaczego zatem powinno używać się tylko dedykowanych produktów do czyszczenia i pielęgnacji skór?
Czysto teoretycznie tapicerkę skórzaną można ‘wyczyścić’ każdym środkiem czyszczącym, np. uniwersalnym APC lub po prostu wodą z mydłem. Jednak dłuższe stosowanie ww. produktów skutkuje uszkodzeniem materiału. Skóra stanie się wysuszona (co za tym idzie będą szybciej powstawać przetarcia), później zaczną pękać szwy i z taką tapicerką będziemy musieli jechać do specjalisty, który nam ją zregeneruje za sporą ilość gotówki.
Ale my chcemy tego uniknąć, na szczęście można temu zapobiec, stosując odpowiednie środki do czyszczenia, jak i impregnacji powierzchni skórzanych.
Chcemy podejść do tematu profesjonalnie, a przede wszystkim bezpiecznie. Zaniedbane skóry są bardzo ‘wybrednym’ materiałem, jeśli chodzi o pielęgnacje, jak i samo użytkowanie.
Na rynku mamy masę dostępnych produktów do czyszczenia skór. Niestety wiele z nich ma nieodpowiednie dla skóry pH.
Krótko mówiąc – skóra ma pH umiarkowanie kwaśne 4 – 5,5, a więc najbezpieczniej dla niej będzie, jeśli będziemy używać produktów ze zbliżoną wartością pH. Takie produkty często opisywane są jako wersja ‘SOFT’, których pH wynosi w granicach 5 – 7. Wiadomo, że jeśli nie czyściliście tapicerki skórzanej nigdy lub nie wiecie, kiedy była czyszczona, warto zasięgnąć po coś mocniejszego. Używanie produktów ‘STRONG‘ sporadycznie nie wpłynie negatywnie na skórę. Od siebie możemy polecić pełny zestaw do czyszczenia i pielęgnacji skór od firmy Gyeon, mianowicie Q2M Leather Set STRONG, świetny, bezpieczny, a przede wszystkim skuteczny produkt do gruntownego czyszczenia i zabezpieczenia zapomnianych skór.
Czym wyczyścić skórę w aucie?
Skoro wcześniej omówiliśmy sobie kwestię wartości pH oraz odpowiedzieliśmy sobie na pytanie – jak często czyścić skóry, przejdźmy teraz do sprawdzonych i skutecznych produktów. Do czyszczenia skór polecamy stosować Enzo Leather Cleaner:
Środek dedykowany do czyszczenia wszystkich elementów skórzanych, tj. fotele, kanapy, boczki drzwi czy kierownica.
Całkowicie bezpieczny dla czyszczonej powierzchni (pH neutralne – 7).
Wydłużony czas pracy, dzięki czemu nie wnika tak szybko w materiał, minimalizując ryzyko przemoczenia skóry.
Skuteczny – świetne właściwości czyszczące i odtłuszczające, można śmiało stawiać go obok produktów z dopiskiem STRONG, których pH wynosi często 10 lub więcej.
Przyjemny zapach skóry podczas pracy.
Produkt gotowy do użycia.
Czyszczenie mamy za sobą i co teraz? Teraz tak wyczyszczoną i osuszoną tapicerkę należy ‘czymś’ zabezpieczyć. Najlepiej wysokiej jakości odżywką do materiałów skórzanych. Od siebie możemy polecić Enzo Leather Shield:
Wysokiej jakości produkt dedykowany do impregnacji tapicerek skórzanych.
Przyciemnia i nadaje sprężystości.
Pozostawia po sobie powłokę ochronną, która odbija wodę i brud.
Bardzo wydajny (opakowanie 250ml starczy na zabezpieczenie kilkudziesięciu wnętrz).
Można, a nawet powinno się, warstwować go dla spotęgowania efektu.
WAŻNE!
Nie ma znaczenia, czy Wasza tapicerka jest w kolorze jasnym, ciemnym, białym czy brązowym. Oba te produkty są dedykowane dla każdego koloru skóry oraz czyszczenie ich odbywa się w ten sam sposób.
Jak czyścić i zabezpieczyć skórzaną tapicerkę?
Oglądamy każdy fotel, boczek i powierzchnię obszytą skórą na wypadek gdyby okazało się, że była kiedyś malowana (warto wspomóc się latarką inspekcyjną lub po prostu latarką z telefonu, wtedy łatwiej jest nam wyłapać czy ktoś kiedyś przy niej majstrował). Jeśli wszystko wydaje się być w porządku, to przechodzimy do prac.
Zaczynamy standardowo od odkurzania powierzchni. Najlepiej używać końcówki z delikatnym ‘włosiem’ do odkurzacza, żeby zminimalizować ryzyko przetarcia lub zarysowania skóry. Co ważne, nie dociskajcie mocno ssawki do powierzchni, gdyż skóry w dzisiejszych czasach są bardzo delikatne i podatne na uszkodzenia.
Przechodzimy do czyszczenia. W zależności od stopnia zabrudzenia wybieramy szczotkę z naturalnym włosiem (bieżąca pielęgnacja) lub syntetycznym (dla zapuszczonych skór). Cleaner najlepiej przelać do pianowniczki, wtedy automatycznie wydłużamy czas jego pracy. Następnie nakładamy środek czyszczący na szczoteczkę i zaczynamy pracę. PAMIĘTAJCIE! Przy użyciu produktów z wysokiej półki nie musicie używać dużej siły do czyszczenia. W końcu nie chcemy uszkodzić tapicerki. Profesjonalne produkty są na takim etapie technologicznym, że nawet bez szorowania są w stanie czyścić powierzchnię. Dlatego delikatnie czyścimy skóry, zostawiamy produkt na chwilę i po jakichś 30 sekundach zbieramy cały brud. Kolejna bardzo ważna kwestia – używajcie tylko białych mikrofibr (bez dodatków barwników). Jeśli okaże się, że skóra jest słabej jakości lub była kiedyś naprawiana, barwnik z fibry może przenieść się na skórę i wyrządzić niechciane szkody. Jeśli skończyliście jeden fotel, to przejdźcie do następnego. Nie impregnujemy skóry od razu po czyszczeniu w związku z czasem odparowaniem cleanera.
Jeśli czyszczenie mamy za sobą i widzimy, że skóra jest sucha i matowa, to zabieramy się do impregnacji tapicerki. Do tego procesu potrzebujemy aplikator bawełniany oraz odżywkę. W naszym wypadku zazwyczaj jest to Enzo Leather Shield. Z racji tego, że jest to produkt ‘less is more’, nie możemy przesadzić z ilością. Pamiętajmy również o tym, że możemy, a nawet powinniśmy go warstwować, a więc aplikujemy produkt na aplikator i kolistymi ruchami wcieramy w skórę. Czekamy około jednej, dwóch minut i zbieramy nadmiar produktu suchą, czystą mikrofibrą (również niebarwioną).
WAŻNE!
Przy skórach, które nigdy nie były impregnowane, możemy rozprowadzić odżywkę po powierzchni i jej nie docierać. Po upływie około 2 – 3 minut skóra dosłownie ją pochłonie, a to znak, że bardzo jej potrzebowała.
Pamiętajcie, że wymienione przez nas produkty służą również do czyszczenia boczków drzwi, kierownicy, czy deski obszytej skórą.
Tak wyczyszczoną i zaimpregnowaną tapicerkę skórzaną powinniśmy zostawić na około 3 godziny. Po upływie tego czasu możemy już swobodnie korzystać z samochodu i cieszyć się świetnie wyglądającą skórą.
Skoro powinniśmy czyścić i impregnować skórę raz na kwartał, to jak dbać o nią w międzyczasie?
Na całe szczęście rynek kosmetyków samochodowych jest już tak rozbudowany, że znajdziemy produkt dedykowany do każdej czynności. Tutaj z pomocą przychodzą do nas Quick Detailery (prosimy nie mylić z QD do lakieru), czyli po prostu produkty do odświeżeniapowierzchni. Cechuje je przede wszystkim bezpieczeństwo podczas pracy, czyli niższa siła czyszczenia oraz pozostawienie po sobie ładnego, matowego wykończenia. Taki produkt nie wpływa negatywnie na skórę oraz na odżywkę, która aplikowaliśmy wcześniej, BA! Nawet zwiększa jej trwałość.
Naszym TOPOWYM kosmetykiem do takich szybkich akcji jest niedawno zaprezentowany Car Pro InnerQD.
Dlaczego sięgamy po niego w każdym miesiącu przy pielęgnacji naszych samochodów? A no dlatego, że ten produkt można stosować do odświeżania każdej powierzchni, zaczynając od plastików, a kończąc właśnie na tapicerce skórzanej. Świetnie eliminuje powierzchowne zabrudzenia, pozostawia powierzchnię czystą, odtłuszczoną oraz z pięknym matowym wykończeniem. Co więcej, nadaje każdej powierzchni efekt hydrofobowy i zmniejsza osiadanie kurzu.
Mamy nadzieję, że dzięki temu artykułowi rozwialiśmy wszelkie Wasze wątpliwości, dotyczące tego, jak i kiedy czyścić skórzaną tapicerkę oraz na co zwracać uwagę przy czyszczeniu i impregnowaniu. Praktykowanie ww. metod ułatwi Wam utrzymanie skór w świetnym, fabrycznym stanie przez bardzo długi czas.
Ponadto po przejściu całego procesu związanego z dbaniem o tapicerkę skórzaną, zwiększamy jej sprężystość oraz elastyczność, skóra jest bardzo miła w dotyku, a samo ‘korzystanie’ z niej jest dużo przyjemniejsze, niż przy skórach zaniedbanych.
Pamiętajcie czyste skóry to MATOWE skóry, jeśli pojawia się na nich jakikolwiek połysk musimy zabrać się do czyszczenia lub odświeżenia.
Sól i piasek, błoto pośniegowe, przymarznięte kawałki lodu, szron…. wszystko to sprawia, że Twój samochód brudzi się o wiele szybciej niż latem. Dodatkowo sól zniszczy powłokę lakierniczą, a piasek i pokrywy lodu łatwo go zarysowują!
Jednak co zrobić kiedy trzeba umyć samochód a na dworze jest niska temperatura?
Opcji jest kilka – możesz skorzystać z myjni mechanicznej (co radykalnie odradzamy), umyć auto samemu, skorzystać z myjni bezdotykowej lub usług myjni ręcznej. Myciem samochodu często zajmują się również Studia Detailingu.
Myjnia mechaniczna
Myjnie mechaniczną spotkasz na praktycznie każdej stacji benzynowej, często Twoją uwagę przykują gorące promocje na extra mycie. Warto jednak wiedzieć, że mechaniczne mycie auta na tego typu myjniach samochodowych jest nieopłacalne nawet za darmo i bardzo niebezpieczne dla lakieru Twojego samochodu. Jeżeli pojedziesz z bagażem lodu, piasku i soli na myjnię mechaniczną możesz być pewny, że przez rozprowadzanie tego po samochodzie twardymi szczotkami lakier Twojego pojazdu wzbogaci się o nowe głębokie koliste rysy. Z miłości do motoryzacji, prosimy Cię bardzo mocno, nie kolekcjonuj na lakierze tych beznadziejnych, okrągłych rys po szczotkach – okrążaj myjnie mechaniczne szerokim łukiem!
Myjnia bezdotykowa
Jest to dużo lepsza alternatywa niż myjnia mechaniczna. Nie opuścisz tego miejsca z kolistymi rysami na lakierze, niestety nie unikniesz rys całkowicie. Zwłaszcza zimą, pomyśl o procesie mycia samochodu w tym miejscu – wjeżdżasz tam zmarzniętym pojazdem z bagażem soli, piasku, błota pośniegowego, przymarzniętych kawałków lodu… w najlepszym wypadku masz na samochodzie błotną papkę zawierającą ziarna piasku i małe kamyczki. Następnie próbujesz pod niskim ciśnieniem namoczyć auto wodą (często niskie ciśnienie jest tak słabe, że trwało by to pół godziny). Wtedy kierujesz na samochód strumień wody która pod ogromnym ciśnieniem odrywa wszystkie przyklejone błotną papką drobne ziarna i kamienie przemieszczając je po pięknym lakierze Twojego samochodu. Efekt jest prosty i nie da się go uniknąć – rysy podłużne (często głębokie) na dolnej części karoserii. Takie zarysowania są coraz bardziej popularne u nas, ponieważ myjnie bezdotykowe mocno wypierają mechaniczne (i dobrze, bo rys jest mniej). Dodatkowym problemem na myjniach bezdotykowych jest silna chemia. Właściciele tych miejsc używają bardzo mocnych, żrących produktów do zmiękczania i rozcieńczania brudu – co jest logicznym postępowaniem. Nikt nie chce abyś stał tam pół godziny i szorował auto. To ma być szybka akcja – kompromis między skutecznością mycia a bezpieczeństwem lakieru. Klient ma wyjechać z przeświadczeniem o skuteczności usługi. I dokładnie tak się dzieje. Niestety bardzo często klienci którzy zaaplikowali powłokę ceramiczną na swój samochód narzekają na utratę efektu hydrofobowego (skraplanie wody na lakierze) po 3-4 wizytach na myjni bezdotykowej, podobna sytuacja ma się z płynami do szyb typu niewidzialna wycieraczka. Niestety ale chemia którą nanosisz na pojazd na tego typu myjniach często jest wystarczająco żrąca aby unicestwić wszystkie chemiczne zabezpieczenia od innych producentów.
Myjnia ręczna / Detailer
Tak naprawdę zimą jest to jedyny słuszny wybór dla Twojego samochodu. Auto umyte przez Detailera lub na Profesjonalnej myjni ręcznej to gwarancja użycia odpowiednich, wyspecjalizowanych kosmetyków samochodowych (polecamy polską firmę Enzo Coatings) które nie tylko zmiękczają brud dzięki zastosowaniu pianownicy oraz preparatów typu ENZO COATINGS CAR FOAM lecz pomagają nawet rozpuścić mocniejsze wżery w lakier spowodowane przez owady i różne lepkie substancje drogowe (ENZO COATINGS BUG REMOVER). Po zmiękczeniu zanieczyszczeń auto można poddać zabiegowi mycia, który teraz będzie o wiele mniej inwazyjny. Odpowiednio przeszkolony pracownik zadba aby na lakierze po umyciu samochodu nie pojawiła się nawet najmniejsza mikro ryska. Używając profesjonalnego sprzętu, dwóch wiader z separatorami brudu – ma optymalne warunki aby przy pomocy specjalnych gąbek i dobrego szamponu myć auto zbierając z niego brud oraz ziarenka piasku, błoto i inne zanieczyszczenia nie rysując lakieru. Na koniec Twój pojazd może zostać zabezpieczony preparatem ochronnym, dodającym powłoce lakierniczej szklistość oraz odrobinę hydrofobowości (ENZO COATINGS QUICK DETAILER).
Podsumowanie
Tak naprawdę sprawa mycia samochodu jest prosta. Podsumowanie warto przeczytać w przypadku jeśli nie masz czasu na cały artykuł. 1) Auto trzeba myć zimą! Błoto zimowe to kryształki kamyków i piasek, czasami sól – wszystko sklejone z lakierem, pod wpływem różnych czynników (nawet prędkości jazdy) przemieszcza się i rysuje lakier. 2) Nie myj auta samodzielnie, pogorszysz sytuację. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy możesz tego dokonać w ocieplonym garażu i masz odpowiedni sprzęt oraz kosmetyki. 3) Nigdy, przenigdy nie myj auta na myjni mechanicznej. Nie bądź draniem! 4) Unikaj myjni bezdotykowych. Są lepsze niż mechaniczne lecz używają mocno żrącej chemii aby zrekompensować brak szorowania.
Tak, jedyną słuszną opcją jest Studio Detailingu lub Profesjonalna ręczna myjnia samochodowa. Po zmiękczeniu zanieczyszczeń auto można poddać zabiegowi mycia, który teraz będzie o wiele mniej inwazyjny. Odpowiednio przeszkolony pracownik zadba aby na lakierze po umyciu samochodu nie pojawiła się nawet najmniejsza mikro ryska. Używając profesjonalnego sprzętu, dwóch wiader z separatorami brudu – ma optymalne warunki aby przy pomocy specjalnych gąbek i dobrego szamponu myć auto zbierając z niego brud oraz ziarenka piasku, błoto i inne zanieczyszczenia nie rysując lakieru. Na koniec Twój pojazd może zostać zabezpieczony preparatem ochronnym, dodającym powłoce lakierniczej szklistość oraz odrobinę hydrofobowości (ENZO COATINGS QUICK DETAILER). Zapraszamy więc do naszego studio detailingu CozaCar Auto Detailing na mycie detailingowe pojazdu.