Sól i piasek, błoto pośniegowe, przymarznięte kawałki lodu, szron…. wszystko to sprawia, że Twój samochód brudzi się o wiele szybciej niż latem. Dodatkowo sól zniszczy powłokę lakierniczą, a piasek i pokrywy lodu łatwo go zarysowują!
Jednak co zrobić kiedy trzeba umyć samochód a na dworze jest niska temperatura?
Opcji jest kilka – możesz skorzystać z myjni mechanicznej (co radykalnie odradzamy), umyć auto samemu, skorzystać z myjni bezdotykowej lub usług myjni ręcznej. Myciem samochodu często zajmują się również Studia Detailingu.
Myjnia mechaniczna
Myjnie mechaniczną spotkasz na praktycznie każdej stacji benzynowej, często Twoją uwagę przykują gorące promocje na extra mycie. Warto jednak wiedzieć, że mechaniczne mycie auta na tego typu myjniach samochodowych jest nieopłacalne nawet za darmo i bardzo niebezpieczne dla lakieru Twojego samochodu. Jeżeli pojedziesz z bagażem lodu, piasku i soli na myjnię mechaniczną możesz być pewny, że przez rozprowadzanie tego po samochodzie twardymi szczotkami lakier Twojego pojazdu wzbogaci się o nowe głębokie koliste rysy. Z miłości do motoryzacji, prosimy Cię bardzo mocno, nie kolekcjonuj na lakierze tych beznadziejnych, okrągłych rys po szczotkach – okrążaj myjnie mechaniczne szerokim łukiem!
Myjnia bezdotykowa
Jest to dużo lepsza alternatywa niż myjnia mechaniczna. Nie opuścisz tego miejsca z kolistymi rysami na lakierze, niestety nie unikniesz rys całkowicie. Zwłaszcza zimą, pomyśl o procesie mycia samochodu w tym miejscu – wjeżdżasz tam zmarzniętym pojazdem z bagażem soli, piasku, błota pośniegowego, przymarzniętych kawałków lodu… w najlepszym wypadku masz na samochodzie błotną papkę zawierającą ziarna piasku i małe kamyczki. Następnie próbujesz pod niskim ciśnieniem namoczyć auto wodą (często niskie ciśnienie jest tak słabe, że trwało by to pół godziny). Wtedy kierujesz na samochód strumień wody która pod ogromnym ciśnieniem odrywa wszystkie przyklejone błotną papką drobne ziarna i kamienie przemieszczając je po pięknym lakierze Twojego samochodu. Efekt jest prosty i nie da się go uniknąć – rysy podłużne (często głębokie) na dolnej części karoserii. Takie zarysowania są coraz bardziej popularne u nas, ponieważ myjnie bezdotykowe mocno wypierają mechaniczne (i dobrze, bo rys jest mniej). Dodatkowym problemem na myjniach bezdotykowych jest silna chemia. Właściciele tych miejsc używają bardzo mocnych, żrących produktów do zmiękczania i rozcieńczania brudu – co jest logicznym postępowaniem. Nikt nie chce abyś stał tam pół godziny i szorował auto. To ma być szybka akcja – kompromis między skutecznością mycia a bezpieczeństwem lakieru. Klient ma wyjechać z przeświadczeniem o skuteczności usługi. I dokładnie tak się dzieje. Niestety bardzo często klienci którzy zaaplikowali powłokę ceramiczną na swój samochód narzekają na utratę efektu hydrofobowego (skraplanie wody na lakierze) po 3-4 wizytach na myjni bezdotykowej, podobna sytuacja ma się z płynami do szyb typu niewidzialna wycieraczka. Niestety ale chemia którą nanosisz na pojazd na tego typu myjniach często jest wystarczająco żrąca aby unicestwić wszystkie chemiczne zabezpieczenia od innych producentów.
Myjnia ręczna / Detailer
Tak naprawdę zimą jest to jedyny słuszny wybór dla Twojego samochodu. Auto umyte przez Detailera lub na Profesjonalnej myjni ręcznej to gwarancja użycia odpowiednich, wyspecjalizowanych kosmetyków samochodowych (polecamy polską firmę Enzo Coatings) które nie tylko zmiękczają brud dzięki zastosowaniu pianownicy oraz preparatów typu ENZO COATINGS CAR FOAM lecz pomagają nawet rozpuścić mocniejsze wżery w lakier spowodowane przez owady i różne lepkie substancje drogowe (ENZO COATINGS BUG REMOVER). Po zmiękczeniu zanieczyszczeń auto można poddać zabiegowi mycia, który teraz będzie o wiele mniej inwazyjny. Odpowiednio przeszkolony pracownik zadba aby na lakierze po umyciu samochodu nie pojawiła się nawet najmniejsza mikro ryska. Używając profesjonalnego sprzętu, dwóch wiader z separatorami brudu – ma optymalne warunki aby przy pomocy specjalnych gąbek i dobrego szamponu myć auto zbierając z niego brud oraz ziarenka piasku, błoto i inne zanieczyszczenia nie rysując lakieru. Na koniec Twój pojazd może zostać zabezpieczony preparatem ochronnym, dodającym powłoce lakierniczej szklistość oraz odrobinę hydrofobowości (ENZO COATINGS QUICK DETAILER).
Podsumowanie
Tak naprawdę sprawa mycia samochodu jest prosta.
Podsumowanie warto przeczytać w przypadku jeśli nie masz czasu na cały artykuł. 1) Auto trzeba myć zimą! Błoto zimowe to kryształki kamyków i piasek, czasami sól – wszystko sklejone z lakierem, pod wpływem różnych czynników (nawet prędkości jazdy) przemieszcza się i rysuje lakier. 2) Nie myj auta samodzielnie, pogorszysz sytuację. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy możesz tego dokonać w ocieplonym garażu i masz odpowiedni sprzęt oraz kosmetyki. 3) Nigdy, przenigdy nie myj auta na myjni mechanicznej. Nie bądź draniem! 4) Unikaj myjni bezdotykowych. Są lepsze niż mechaniczne lecz używają mocno żrącej chemii aby zrekompensować brak szorowania.
Tak, jedyną słuszną opcją jest Studio Detailingu lub Profesjonalna ręczna myjnia samochodowa. Po zmiękczeniu zanieczyszczeń auto można poddać zabiegowi mycia, który teraz będzie o wiele mniej inwazyjny. Odpowiednio przeszkolony pracownik zadba aby na lakierze po umyciu samochodu nie pojawiła się nawet najmniejsza mikro ryska. Używając profesjonalnego sprzętu, dwóch wiader z separatorami brudu – ma optymalne warunki aby przy pomocy specjalnych gąbek i dobrego szamponu myć auto zbierając z niego brud oraz ziarenka piasku, błoto i inne zanieczyszczenia nie rysując lakieru. Na koniec Twój pojazd może zostać zabezpieczony preparatem ochronnym, dodającym powłoce lakierniczej szklistość oraz odrobinę hydrofobowości (ENZO COATINGS QUICK DETAILER).
Zapraszamy więc do naszego studio detailingu CozaCar Auto Detailing na mycie detailingowe pojazdu.
Pamiętaj też sprawdzić nasze Deale Tygodnia i Miesiąca na www.sklepdetailingowy.com